Pojedynek





- Tu ludzie przechodzą, tu kto usłyszy, a to musi być coś okropnego, jeżeli nie kłamiesz i nie wykomponowałeś sam, żeby mię dręczyć.
- Wstydź się - odpowiedział młody człowiek, idąc spiesznie za Julianem - takżeś mi wdzięczny, żem leciał jak wariat, brnąc po kolana w błocie, żeby cię dopędzić i
powiedzieć ci, co do mnie doszło i czemu wierzyć nie mogłem, ale co, na nieszczęście, tak jest, bom to już w dwóch miejscach słyszał.
Tylko że jedni mówią tak, drudzy trochę inaczej, ale czy tak, czy owak, zawsze to niegodnie. A choćby i nie było.
kopnięcia nogą, jak jedni utrzymują, to zawsze to dla tak szanownego człowieka, jak twój ojciec, krzywda niemała, kiedy go kto publicznie nazwie starym durniem i jeszcze doda: precz
mi stąd zaraz!
Julian chwycił za barki przestraszonego głupca, który się mocno zdziwił, że mu tak jego przyjaźń i gorliwość płacą.
Wkrótce jednak opamiętawszy się, że jest na ulicy, puścił go i głuchym głosem zapytał:
— Któż to tak śmiał ojca mego zhańbić? Czy wiesz?
— Tego to nie wiem — odpowiedział — _ _ba! ba! ba! żebym wiedział, nie taiłbym pewnie przed tobą.
Ale to wiem, że to był jakiś słuszny mężczyzna w masce i w kapeluszu, który wprowadził na bal dwie ładne maseczki i najprzód trącił twego ojca, jakby mu stał na drodze, a
potem krzyknął: „Spać, stary durniu, a nie włóczyć się po maskaradach! Precz mi stąd zaraz!” A jak inni dodają, że go jeszcze nogą kopnął. Do jakiego to zuchwalstwa doszło!
Tak poważnego i szanowanego człowieka z błotem zmieszać!


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: