Pojedynek





I wieleż to razy przekonałem się, że gdyśmy piękną na pozór budowę moją rozebrali, gdy ją mój ojciec starym rozumem od fundamentów do dachu obejrzał, że to był zamek na
lodzie nie mogący mieć trwałości, nie mogący być dla nikogo użytecznym.
A tymczasem widzę wszędzie zarozumienie, brak skromności, brak, nie mówię już, uszanowania i czci, ale nawet szacunku i jakiegokolwiek względu na wiek i doświadczenie.
W kwestiach społecznych, które dziś modnym słowem kwestiami socjalnymi nazwano, stary rozum, ostrożny i nie tak chwytliwy jak młode umysły, uznają ci atleci za próchno, co
świeci, a nie grzeje; w występujących u nas młodych krytykach objawia się jakaś pogarda dla starych i zasłużonych pisarzów; w towarzystwach starzy tulą się po kątach, młodzi
popychają ich tyłem, przechodzą potrącając i nie zważając bynajmniej na siwą głowę, która ustąpić musi; na ulicy żaden młody biuralista, żaden student, żaden kupczyk nie
usunie się ani na pół cala przed starym i poważnym człowiekiem, który musi mu zostawić miejsce do przejścia z podniesioną głową, choćby sam w rynsztok miał wstąpić.
To nas może daleko zaprowadzić i kto wie, czy ta ogólna, a ciężka chmura, która nad wszystkimi wisi, nie stąd urosła.
Jan zapalił sygaro i, zaspokoiwszy głód, wygodniej sobie usiadł i słuchał. Julian rzekł:
- Chcesz tu jeszcze posiedzieć?
- A po cóż mamy się śpieszyć? - odpowiedział malarz.
- Na bal jeszcze dość czasu, dopiero się zjeżdżają. Przypatrzmy się tym panom i posłuchajmy ich, wszak i takie studium przydać się może i mnie, i tobie.
W tej chwili drzwi się z trzaskiem otwarły i wszedł młody, przystojny mężczyzna, którego mina i ruchy okazywały jakąś hardość i pewność siebie, jaką mają czasem u nas
panicze, gdy wchodzą do kompanii, w której zdają się nie widzieć nikogo, co by lepiej był urodzonym niż oni, co by był od nich bogatszym, a zatem co by miał więcej prawa do
niesienia głowy górą i do odzywania się głośniej niż wszyscy.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: